Opryszczkowe zapalenie mózgu
Projektowanie wnętrz w Grodzisku Mazowieckim
Dla wielu z nas związki pomiędzy opryszczką a zagrożeniem dla wzroku są czymś kompletnie nieznanym. Jeszcze gorzej sprawy mają się z mózgiem. Rzadko kto zdaje sobie sprawę z tego, że niepozorna i nierzadko lekceważona opryszczka może być przyczyną zapalenia opon mózgowych i samego mózgu.
Co gorsza te poważne schorzenia mogą wywoływać oba szczepy wirusa HSV, co powinno jeszcze bardziej wzmożyć naszą czujność. Co zatem można zrobić, aby ryzyko ograniczyć, a nasz mózg pozostał bezpieczny? Pierwszy krok to uświadomienie problemu. Stany zapalne w rejonie mózgu są chyba najpoważniejszym powikłaniem jakie może wynikać z zarażenia opryszczką.
Prawdopodobieństwo nie jest tutaj wysokie, ale w niesprzyjających okolicznościach problem rzeczywiście może się pojawić. Statystyki medyczne wskazują, że większość przypadków zapalenia wywołanego przez HSV ma charakter pierwotny – to znaczy, że wirus pozostaje w uśpieniu od wczesnego dzieciństwa, często do zakażeń dochodzi w czasie porodu. Najbardziej narażone na zachorowanie są osoby młode poniżej 20.
roku życia. Najgorszą stroną OZM jest wysoka śmiertelność – sięga ona do 70 procent pacjentów, którzy nie poddali się leczeniu. Szczęśliwie w przypadku szybko postawionych diagnoz i podjętej terapii wskaźnik ten spada do 20 procent.
Niestety większość osób, które przeżyją infekcję zmaga się do końca życia z problemami neurologicznymi. Typowe objawy są podobne do tych występujących przy ropieniu lub nowotworze. Są to między innymi: zmiany osobowości, zaburzenia mowy, niezborność czy napady padaczkowe.